Nazwa „kalendarz” wzięła się z greki, gdzie słowem „kaleo” oznaczano zwoływanie. Arcykapłan Starożytnego Rzymu na początku każdego miesiąca był zobligowany do zwoływania mieszkańców miasta. W trakcie takiego apelu podawano wszelkie dane dotyczące nadchodzących 30 dni. Kapłan nie zapominał o wyliczeniu najważniejszych świąt przyszłego miesiąca. Ogłaszano także dni świąteczne, specjalne. Na pamiątkę kapłańskich apelów pierwszy dzień miesiąca w języku łacińskim jest określany jako „calendae”.
Pierwsze kalendarze w Polsce
W Polsce pierwsze kalendarze pojawiły się z chrześcijańskim duchowieństwem przybyłym z zachodu. Początkowo były one wydawane po łacinie i oddawano je w ręce księży – tylko oni z nich korzystali. Jak można się spodziewać, tego rodzaju wydania były przepełnione religijnymi informacjami. W średniowiecznych "terminarzach" można było znaleźć szereg wiadomości dotyczących świąt. Ujmowano je w tzw. cykle wielkanocne. Ponadto znajdowały się w nich wykazy dni ze świętym patronem dnia. Święta były zwykle oznaczane czerwoną barwą, chociaż czasami zamiast czerwieni korzystano z błękitu lub złota.
Kraków drukarstwem stał
W naszym kraju głównym ośrodkiem drukarskim przez wiele lat był Kraków. To właśnie w tym królewskim mieście wydawano także większość dostępnych nad Wisłą kalendarzy. Co ciekawe, sporządzanie tego typu publikacji leżało w gestii profesorów Akademii Krakowskiej. Nasze rodzime kalendaria cieszyły się ogromną popularnością. Polskie projekty były wydawane także w Rzymie oraz w Lipsku. Pierwszy polski kalendarz ścienny wydano w 1474 r. Po wielu latach – bo dopiero w XVII wieku – wiodącą pozycję krakowską w wydawaniu kalendarzy przejął Zamość. W tym samym wieku drukowaniem zajęli się także zakonnicy głównie: jezuici i pijarzy. Okres ten zaowocował również pojawieniem się nowego rodzaju plannera. Mowa o małych terminarzach kieszonkowych.
Dzisiejszy rynek wydawniczy jest ogromny. Możemy kupić kalendarze minimalistyczne, bardzo ozdobne, małe, duże, ścienne, zeszytowe i wiele, wiele innych. Szczególnie jednak warto zwrócić uwagę na te, które wydawane na dobrym papierze, np. marki Waterman .
Kalendarz – po co go używać?
Kalendarze stanowią podstawowy i sprawdzony sposób na organizację czasu. Można w nim zapisywać rozmaite notatki i polecenia. Mało kto lubi to przyznawać, jednakże prawda jest taka, że nie da się zapamiętać wszystkich zaplanowanych wydarzeń, zakupów i sprawunków. Ten mały, niepozorny gadżet est więc nieocenioną pomocą, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że w odpowiednim wydaniu można znaleźć i przechowywać szereg rozmaitych informacji – od przepisów, po terminy spotkań, porady, ciekawostki ze świata, żarty, cytaty itd. Nie bez przyczyny kalendarze dzienne są tak popularne wśród młodych, zapracowanych ludzi. To oni potrzebują wsparcia w postaci dobrego organizera. W ostatnim czasie nieco na popularności straciły organizery tygodniowe, jednakże ciągle można je spotkać np. w postaci wydań ściennych. W biurach i firmach często wykorzystuje się kalendarze miesięczne. Ma to swoje uzasadnienie. W biznesie zwykle duże plany robi się z wyprzedzeniem, poza tym pewnego rodzaju firmowe czynności rzadko kiedy zajmują tylko 1 lub 2 dni. Zwykle są dłuższe i obejmują całe tygodnie.
Czym są kalendarze trójdzielne?
Nie sposób nie zauważyć, że z roku na rok sprzedaje się coraz więcej kalendarzy trójdzielnych. Są to specjalne, małe, papierowe konstrukcje, które prezentują trzy miesiące na raz. Tego rodzaju pomocniki można spotkać naprawdę wszędzie. Znajdują się w szkołach, biurach, hotelach, przychodniach i wielu różnych placówkach. Takie kalendarze co prawda nie mają wiele miejsca na notatki, jednakże łatwo dzięki nim obliczyć pewne okresy. Zwykle drukuje się na nich także dodatkowe informacje, jak np. imieniny oraz nazwy miesięcy lub dni w języku obcym (zwykle angielskim lub niemieckim).
Co ciekawe, modele trójdzielne z reklamą są dziś uważane za kiczowate, chociaż jeszcze do niedawna wiele agencji reklamowych sięgało po taką formę marketingu.
Praktyczna ozdoba biurka - kalendarze biurkowe
Popularne są także agendy biurkowe, które stawia się na szerokich blatach. Takie papierowe konstrukcje są praktyczne i zwykle ozdabiają pomieszczenie (graficy dbają o to, by ładnie się prezentowały). Dużą popularnością cieszą się modele przedstawiające wybrane wcześniej zdjęcie – np. chłopaka, dzieci, ulubionego zespołu, domowego zwierzaka itd. Tego typu organizery, szczególnie, jeśli przyjmują formę tygodniową, pozwalają na szybkie rozplanowanie dnia. Nie trzeba specjalnie sięgać po telefon lub notes, żeby przypomnieć sobie o najważniejszych wydarzeniach. Kalendarz jest cały czas na wysokości wzroku. Dzięki niemu można dobrze zorganizować swoje obowiązki.
Kalendarze zeszytowe i osobiste terminarze
Coraz częściej na prezent dajemy kalendarze zeszytowe lub w formie książki. Nic dziwnego – takie terminarze pełnią funkcję plannera, umieszcza się w nich wszystkie najważniejsze informacje: terminy opłat rachunków, imiona i nazwiska, istotne spotkania, imieniny i urodziny, randki itd. Współczesne harmonogramy książkowe są wyjątkowo praktyczne. Oprócz dokładnie rozpisanego dnia na samym dole często można znaleźć małą grafikę przedstawiającą rozpiskę miesiąca lub tygodnia.
Więcej na wydrukujkalendarz.pl